Opowiem ci historię... chcesz posłuchać?
Ktoś kiedyś rzucił w naszą stronę: „Fasardi to taki stan umysłu, bo inaczej trudno mi opisać ten pozytywny, modowy bzik na punkcie ubrań”. I wiesz, chyba miał rację!
Gdybym powiedział, że zaczęło się od pasji do ubrań, to pewnie szybko znudziłoby ci się czytanie. Jednak tak jest naprawdę, bo wiedz, że modą trzeba umieć się bawić. Nie można wejść na ten rynek, zaprezentować kilku ciuchów, a potem tylko czekać na sukces. Dla niektórych to tylko odzież wierzchnia, a dla innych (dla nas!) forma sztuki.
W 2011 roku wcale nie było tak łatwo. To, że dziś zakup czegoś przez internet jest tak oczywisty, jak poranne wyjście po bułki, wtedy nie było jeszcze takie jasne. Jednak rynek płynął na stopniowo wznoszącej się fali, a my postanowiliśmy dołączyć do tego peletonu, zarówno w hurcie, jak i detalu.
Trzy lata później naszymi hasłami przewodnimi były: „U nas zawsze wyprzedaż” oraz „Cały rok niskie ceny i najnowsze kolekcje”. Wiesz, że te dwie zasady sprawdzają się do dziś? Zawsze mamy w zanadrzu jakąś promocję lub rabat, a asortyment zmieniamy co sezon. I przy tym każdorazowo zaskakujemy stałych klientów czymś ciekawym!
Teraz spójrz tylko na zdjęcia naszych produktów. To w nie wkładamy najwięcej serca. Chociaż nie! Jeszcze bardziej się staramy, gdy świetnie przygotowane kadry lądują na firmowym Instagramie. To tam zawsze znajdziesz kilka słów wprost od nas, najświeższych informacji o promocjach, a nierzadko również garść konkursów z nagrodami.
Powiedzieć, że przeszliśmy długą drogę, to nic nie powiedzieć. Prowadzenie biznesu w Polsce jest bardzo wymagające, a egzamin z przedsiębiorczości zdawać trzeba nie tylko przed skarbówką, ale i klientami. A nasze klientki to na szczęście złoto w czystej postaci! To niesamowite uczucie, gdy na naszą skrzynkę spływają zdjęcia waszych stylizacji w ubraniach, które dla was wybieramy. To po prostu magia!
A jeśli o wyborze mowa, to czas zdradzić tajemnicę: selekcja naszej kolekcji, to owoc sumiennego doboru najlepszych kreacji od kilkudziesięciu różnych producentów. Żeby znaleźć odzież odpowiadającą naszym oczekiwaniom, zapuszczamy się w głąb Francji, dobijamy targu z Włochami, chłoniemy pozytywną energię Turcji i... nie zapominamy o Polsce! Tak, część z dostępnych u nas ubrań pochodzi również z rodzimego rynku.
Nie pomijamy tych, którzy kochają sport, a przy okazji prezentujemy mnóstwo eleganckich krojów. Dbamy o niskie ceny, szybką wysyłkę, łatwość w dokonywaniu transakcji i przede wszystkim o uśmiech na twarzy kupujących.
Gdyby Fasardi było rodziną, to pisaliby o nas w podręcznikach do psychologii. Po prostu modelowo!
Fasardi - Fashion you love!